Bransoletka koraliki na szydełku
Kilka dni temu we Wrocławiu odbyły się warsztaty rękodzielnicze na których uczyłam się robienia bransoletki z koralików na szydełku. Podczas tego kursu poznałam techniki, sposób wykonania tego typu biżuterii oraz metodę plecenia na szydełku. Jest to moja pierwsza bransoletka wykonana tą właśnie metodą i pragnę Wam ją pokazać. Koraliki wybrałam zielone oraz czarne, które świetnie pasują do jesiennej aury, układają się spiralnie i nadają niezwykłego charakteru całej kompozycji. Dodatkiem jest mały srebrny kluczyk, który jest przymocowany do łańcuszka, który reguluje długość całej bransoletki.
Ozdobę taką możemy nosić w okresie jesiennym jak i przez cały rok. Pasuję do codziennego i pół formalnego stroju. Możemy ją nosić samą albo dodać kilka cienkich sznureczków wokół nadgarstka.
Zielony to kolor nadziei i działa relaksacyjnie. W dniach kiedy za oknem jest szaro i ponuro takimi kolorami warto się otaczać. Życzę Wam dużo słońca mimo pochmurnych dni.
Rewelacja, wyszło super :)
OdpowiedzUsuńCałkiem niemałe cacko z kluczykiem niczym języczek u wagi. Mnie kojarzy się z wężem w tym najbardziej pozytywnym znaczeniu. Istnieje taka legenda czy bajka dla tych którzy w nią wierzą. Zodiak chiński, wąż chcąc dostać się do niego jako jedno z 12 zwierząt uslyszał że nie może wejść bo zabija ludzi, wtedy powiedział że odda swoje życie by mogli się nim leczyć (jad węża) tak oto wygląda poświęcenie.
OdpowiedzUsuńBransoletka w tym kształcie zawsze kojarzy mi się z wężem i taką ideą, że nie wspomnę o tym że to wąż wykolysal Budde na swym grzbiecie.
Noszenie takiej bransoletki przypomina o pokorze na najgłębszym poziomie,, na poziomie wagi życia.
W tym sensie nie ma bardziej wymownego symbolu na kobiecej ręce. Bardzo szczerze żałuję że nie noszą takiej mężczyźni.
Podoba mi się w każdym sensie, może najbardziej w kolorze szmaragd z czarnym
Dziękuję za komentarze, jest mi bardzo miło że moje pracę się podobają. Pozdrawiam Was serdecznie.
OdpowiedzUsuń